Wspomnienie z XX Zjazdu Rodzin z Trzebiatkowej
28-30 czerwca 2019
„Dom jest tam, gdzie zaczyna się Twoja historia”
Spotkanie nasze, jak co roku było wspaniałe!
Trudno uwierzyć, że minęło już dwadzieścia lat od czasu, gdy pierwszy raz staliśmy na schodach kościoła w Trzebiatkowej pozując do pamiątkowego zdjęcia. Dzieci zdążyły już dorosnąć i mają już własne dzieci, kilka osób odeszło do wieczności i towarzyszy nam we wspomnieniach. Zasiane wówczas ziarenko naszych wspólnych marzeń i działań na rzecz rodziny Trzebiatowskich rozrosło się w wielkie drzewo rodzące obfite owoce naszej pracy. To już całe pokolenie wychowało się na naszych zjazdach!
W tym roku oficjalnie zjazd zaczęliśmy w piątek rano.
Nasze Stowarzyszenie Dziedzictwa Pomorza wyszło z piękną inicjatywą współpracy na rzecz naszego Rodzinnego Gniazda. W Urzędzie Gminy w Tuchomiu spotkali się wszyscy Ci, którym leży na sercu dobro Trzebiatkowej: Wójt Gminy Tuchomie, Sołtys Trzebiatkowej, oraz przedstawiciele czterech rodów wywodzących się z tej miejscowości, organizacji społecznych i kościoła. Wszyscy obecni wyrazili chęć podjęcia wzajemnej współpracy w celu wspierania społecznych inicjatyw na rzecz Trzebiatkowej.
Deklaracja współpracy
W trosce o zachowanie 500 letniego dziedzictwa Trzebiatkowej i jej mieszkańców oraz zrównoważonego rozwoju miejscowości, Nawiązując do wielowiekowej tradycji chrześcijańskiej i wielokulturowości jej mieszkańców zwłaszcza otwartości, tolerancji i wzajemnego szacunku, My, niżej podpisani deklarujemy wolę współpracy na rzecz dobra wspólnego,jakim jest miejscowość Trzebiatkowa. Dbając o zachowanie jej unikalnych walorów historycznych, społecznych i przyrodniczych, wspierając rozwój materialny i duchowy jej obecnych i przyszłych mieszkańców będziemy dążyć do powstania w Trzebiatkowej instytucji realizującej te zadania.W atmosferze otwartości na ludzi i wyzwania przyszłości deklarujemy współpracować ze wszystkimi osobami, środowiskami i instytucjami, które podzielają naszą misję.
Piątkowe popołudnie wypełniła nam jak zwykle praca. Panie Trzebiatowskie podążyły na zaplecze kuchenne, gdzie wrzała już praca przy pieczeniu ciast i chlebów na sobotnie Święto Trzebiatkowej. Chętnych Pań do pracy było wiele, więc przy wspaniałej organizacji Beaty i Eweliny praca paliła się w rękach! Prezes Stowarzyszenia Dziedzictwa Pomorza postanowił podziękować wszystkim Paniom pracującym w kuchni – każda z nas otrzymała piękną różą. Ten bardzo miły dowód sympatii i uznania za niesamowite zaangażowanie Koła Gospodyń Wiejskich jeszcze bardziej zachęcił nas do wysiłku. Przy okazji miałyśmy możliwość poznać bliżej mieszkanki Trzebiatkowej, docenić ich zaangażowanie, poczucie humoru i kulinarne doświadczenie. Pyszne serniki, jabłeczniki, ciasta z pianką i galaretką – czego tam nie było! A to wszystko te wspaniałe dziewczyny szykowały dla nas – Trzebiatowskich, zaproszonych gości i mieszkańców Trzebiatkowej.
W Piątek wieczorem jak zwykle zaczęliśmy od snucia wspomnień z minionych dwudziestu lat. Przy pysznych ciastach pań Trzebiatowskich oraz zaprzyjaźnionych z nami pań z Koła Gospodyń Wiejskich , owiani słodkim aromatem gofrów pieczonych przez Gabi, snuliśmy wspomnienia z naszych dwudziestu lat rodzinnych spotkań, przygotowań do nich, różnych pomysłach ( mniej lub bardziej udanych), potyczkach sportowych i spływach kajakowych…
Oglądając przygotowany przez Dorotę pokaz dowiedzieliśmy się od Pawła o historii pomysłu rodzinnych zjazdów, który przez lata tak pięknie się rozwinął. Piątkowy wieczór zakończył się ogniskiem i wspólną integracją z mieszkańcami Trzebiatkowej, którzy nas w tym roku gościli w swoich domach. Trzebiatkowa nie ma swojej bazy hotelowej, ale ma za to wspaniałe zaplecze noclegowe u miejscowych gospodarzy. Wspólne pomieszkiwanie przez 3 dni w domowej atmosferze zaowocowało serdecznymi więzami z naszymi gospodarzami. Gościną ciepłą i swojską, jak własnego wyrobu kiełbasy, ogórki i nalewki…
Sobota była wspaniałym i bardzo obfitującym w wydarzenia dniem. Zaczęła się odpustową Mszą Świętą z okazji Uroczystości świętych Piotra i Pawła, z piękną lekcją w języku kaszubskim, którą koncelebrował nasz rodzinny kapelan ksiądz Tomasz Żmuda Trzebiatowski. Podczas Mszy zostały poświęcone witraże na kościelnym chórze, które przedstawiają herby czterech szlacheckich rodów wywodzących się z Trzebiatkowej.
Po Eucharystii nastąpił bardzo wzruszający moment, czyli wręczenie Medalu im. Bogusława X. W tym roku został nim uhonorowany mieszkaniec Trzebiakowej – Marian Depka-Prądziński , który 20 lat temu brał czynny udział w organizacji pierwszego zjazdu naszych rodzin i współpracuje z Radą Rodziny do dnia dzisiejszego. To Jego uporowi zawdzięczamy jubileuszowy zjazd w Trzebiatkach. To on zaprosił Dorotę i Pawła na wycieczkę po wsi i pokazał nam ją taką, że zakochaliśmy się w Trzebiatkowej kolejny raz! Brawo Marian – warto trwać przy swoim, warto być cierpliwym!
Laudację wygłosił Zdzisław Zmuda-Trzebiatowski. Zaś Paweł Jutrzenka-Trzebiatowski dodał na koniec kilka słów w imieniu Rady Rodzin Trzebiatowskich, a także wręczył kwiaty żonie oraz mamie Mariana – paniom Irenie oraz Annie, w podziękowaniu za ich długoletnią gościnność, otwartość i współpracę.
Po uroczystości wręczenia Medalu odbył się w kościele niezwykły koncert. Takiego wydarzenia jeszcze w Trzebiatkowej nie było. Specjalnie dla laureata tegorocznego Medalu, jubileuszowych gości oraz mieszkańców – wystąpił kwintet smyczkowy „Amber” z Gdańska wraz z solistką – sopranistką Tatianą Szczepankiewicz. Dźwięki instrumentów smyczkowych w repertuarze klasycznym oraz niesamowity głos Pani Tatiany, wypełniały świątynię i oczarowały słuchaczy. Muzyka na żywo ma ten dar, że trudno się oprzeć urokowi chwili. I na to, jako organizatorzy – liczyliśmy. Wydawałoby się, że to dość ryzykowna decyzja, aby w małym, wiejskim kościele pojawiał się tego typu program i wykonawcy. Ponieważ jednak XX Zjazd Rodów z Trzebiatkowej był specjalną okazją, chcieliśmy go uczcić równie specjalnie. Niepokój towarzyszył również wykonawcom – nigdy wcześniej nie mieli okazji występować w takim miejscu. Obawy każdej ze stron okazały się bezpodstawne, a z kuluarów wiemy, że obie strony były zaskoczone i zachwycone: zarówno publiczność oklaskująca gromkimi brawami artystów, jak i zespół otrzymujący taki aplauz. Dlatego zespół chętnie dołączył do pamiątkowego zdjęcia na kościelnych schodach.
Trzeba też wspomnieć o pięknej oprawie muzycznej, jaka towarzyszyła naszej mszy. Tomasz i Ewa Drążkowscy (organy i skrzypce) uświetnili swoimi talentami uroczystą atmosferę w kościele. Nie pierwszy już raz mieliśmy okazję cieszyć się zdolną muzyczną rodziną, za co Im pięknie dziękujemy
Po wielu ujęciach i czasie dla rodzinnych fotoreporterów, w towarzystwie orkiestry GOK na instrumenty dęte, udaliśmy się kolorowym przemarszem do Alei Lipowej, gdzie nastąpiło jej oficjalne otwarcie. Ten projekt ścieżki edukacyjno-wypoczynkowej powstał z inspiracji Stowarzyszenia Dziedzictwa Pomorza im. Bogusława. Zrealizowało go Koło Gospodyń Wiejskich. Obejmuje ona sześć tablic z opisaną historią Trzebiatkowej, jej sołtysów, mieszkańców oraz Ruchu Rodzin z Trzebiatek, a także część rekreacyjną z romantycznymi ławeczkami. O tym niezwykłym projekcie opowiedzieli: wiceprezes Stowarzyszenia Dziedzictwa Pomorza Dorota Trzebiatowska oraz pan wójt gminy Tuchomie Jerzy Lewi-Kiedrowski. Potem nastąpiło uroczyste przecięcie wstęgi oraz pierwszy spacer po tym pięknym zakątku Trzebiatkowej.
Po południu cała trzebiatkowska społeczność oraz wszyscy Trzebiatowscy zgromadzili się w Amfiteatrze na pierwszym w historii gminy Nadaniu Honorowego Obywatelstwa Gminy Tuchomie. Zostało ono przyznane przedstawicielom czterech rodów wywodzących sie z Trzebiatkowej: Edmundowi Chamier von Gliszyńskiemu, Peterowi von Malotki, Zdzisławowi Zmuda-Trzebiatowskiemu oraz Pawłowi Jutrzenka-Trzebiatowskiemu. W otoczeniu swoich rodzin nowi obywatele gminy, i co za tym idzie, rodzinnej miejscowości Trzebiatkowej, odebrali z rąk wójta Jerzego Lewi-Kiedrowskiemu oraz przewodniczącego rady gminy Wiesława Bezchubki medale oraz dyplomy potwierdzające owo nadanie. Dla wszystkich Trzebiatowskich jest to ogromne wyróżnienie i zaszczyt, który zbliża jeszcze bardziej do miejsca, w którym wszystko się dla nas zaczęło.
Po części oficjalnej nastąpiło otwarcie corocznego Festiwalu Smaków, organizowanego przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Trzebiatkowej. W tym roku motywem przewodnim były pierogi. Gospodarze oraz goście Festiwalu, na czele z zacnym jury, zajadali się przysmakami, podczas gdy w Domu Kultury trwały już ostatnie przygotowania do konferencji oraz promocji książek, które zostały wydane specjalnie na tegoroczny zjazd.
Konferencja naukowa była przygotowana we współpracy z Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej z Wejherowa, któremu dziękujemy za fantastyczną współpracę! Wystąpień słuchało około 100 osób: mieszkańców Trzebiatkowej i okolic, uczestników naszego zjazdu oraz zaproszonych gości. Konferencja odbywała się w dwóch językach: polskim oraz niemieckim. Składało się na nią sześć wystąpień.
Tomasz Żmuda -Trzebiatowski, wprowadził zgromadzonych w XX-letnią historię spotkań Trzebiatowskich; Benita Grzenkowicz-Ropela – współorganizatorka wydarzenia z ramienia muzeum, wygłosiła dwa wystąpienia. Na początek opowiedziała nam o idei i realizacji projektu „Dwory i pałace Południowego Bałtyku”, a jej referat kończący konferencję dotyczył historii rezydencji i rodu Kayserling w Wejherowie. Jako następny zaprezentował się pan Przemysław Pragert, który opowiedział o najdawniejszych posiadaczach i herbach rodów z Trzebiatkowej oraz zaprezentował ostatni już, piąty tom Herbarza Szlachty Kaszubskiej, którego jest autorem. Dr Tomasz Rembalski wygłosił referat pt. Trzebiatowscy z Trzebiatek. Kierunki migracji – przykłady karier. Bardzo ciekawy i pełen szczegółów temat wzbudził wiele emocji oraz pytań. Jako ostatni zabrał głos Peter von Malotki, który opowiedział o Zarysie dziejów Trzebiatkowej. Był to wykład w języku niemieckim, który tłumaczył dla polskich słuchaczy pan Marek Kozłow. Była to również okazja, aby usłyszeć o pracy nad książką Petera o tym samym tytule (Zarys dziejów Trzebiatkowej), która była przygotowana i wydana specjalnie na XX Zjazd Rodów z Trzebiatkowej. Konferencja była wielkim sukcesem i cieszymy się, że tyle osób wzięło w niej udział.
Na koniec tego intensywnego i pełnego emocji dnia odbyła się impreza taneczna w amfiteatrze, która była okazją do integracji oraz wspólnego śmiechu i zabawy.
Następnego dnia w niedzielę, tradycyjnie o 11, odbyło się spotkanie podsumowujące zjazd. Wszyscy zgromadzeni byli zdania, że było wspaniałe, padły nawet opinie, że było to najlepsze spotkanie w historii. Była to również okazja do tego, żeby podziękować pani sołtys Małgorzacie Czekale Gąsiewicz oraz paniom z Koła Gospodyń Wiejskich na czele z Eweliną Kiedrowską za rewelacyjną współorganizację, gościnę oraz wielką życzliwość i otwartość dla wszystkich naszych szalonych pomysłów i działań.
Wspomnienie to zaczęłyśmy zdaniem, że tegoroczne, jubileuszowe spotkanie naszej rodziny było wspaniałe. I nim również chciałybyśmy zakończyć. Cieszymy się, że ruch zaczęty pierwszym zjazdem 20 lat temu tak wspaniale się rozwija, co widać po naszych działaniach. Zapraszamy 26-28 czerwca 2020 roku do Tuchomia, tam odbędzie się nasz XXI Zjazd.